Treningi polskich alpejczyków

Piotr Habdas, Daria Krajewska, Iwona Kohut i Zuzanna Czapska, czyli młody team TAURON Bachleda Ski, rusza na podbój Europy! W dniach 7-8 lutego wystartują w dwóch slalomach w miejscowości Misecky w Czechach, by następnie przenieść się do St. Lambrecht, gdzie od 9. do 13. lutego odbywać się będą Mistrzostwa Austrii Juniorów. Treningi i starty to przygotowanie do Mistrzostw Polski Juniorów, które rozpoczną się już 19. lutego w Białce Tatrzańskiej i Zakopanem. Na europejskich stokach o najlepsze wyniki walczy w zawodach FIS także Katarzyna Wąsek.

Piotr Habdas (l.17), Daria Krajewska (l. 17), Iwona Kohut (l. 18) i Zuzanna Czapska (l.17) wraz z trenerem Andrzejem Bielawą ruszają dzisiaj (6. lutego) do Czech, gdzie już jutro wystartują w slalomie. Następnie, od razu po niedzielnych zawodach, wyruszają do austriackiej Styrii. Tam, w ośrodku St. Lambrecht, zostaną rozegrane trzy konkurencje: slalom, slalom gigant oraz super gigant w ramach Mistrzostw Austrii Juniorów. Cała grupa wróci do Polski 14. lutego, by w kraju przygotować się do Mistrzostw Polski Juniorów.

„Dobre przygotowanie do ważnych zawodów – a do takich należą Mistrzostwa Polski Juniorów - to nie tylko przejazdy treningowe, przygotowanie kondycyjne i wytrzymałościowe, ale także starty w zawodach. Cieszę się, że w ramach projektu TAURON Bachleda Ski, młodzi zawodnicy mają szansę zmierzyć się z najlepszymi kolegami z Europy – ma to ogromną wartość dla ich motywacji i sportowego rozwoju” – mówi Andrzej Bielawa, trener.

Intensywnie trenuje również starsza reprezentantka naszego kraju – dziewiętnastoletnia Katarzyna Wąsek. Reprezentantka klubu SRS Czantoria Ustroń wraz z trenerem, Szymonem Bachledą-Curusiem, od ponad tygodnia przebywa zagranicą, gdzie regularnie startuje w zawodach FIS. Najlepsze wyniki zanotowała w Praded w Czechach, gdzie 28. oraz 29. stycznia startowała w slalomie. Pierwszego dnia stanęła na najniższym stopniu podium, a drugiego zakończyła zawody na wysokim 4. miejscu.

Swoje umiejętności zaprezentowała także w niemieckim Oberstaufen, gdzie w bardzo wymagających warunkach wywalczyła 17. i 15. miejsce. Ostatnie dni Kasia spędziła we włoskim San Candido. W środę 4. lutego drugi raz w życiu wystartowała w Pucharze Europy zajmując 42. miejsce w slalomie gigancie. Choć wynik nie jest dla zawodniczki zadowalający, było to dla niej doskonałe doświadczenie rywalizacji z konkurentkami na bardzo wysokim poziomie. Do końca wyjazdu pozostały dwa starty w slalomie w zawodach FIS w Krakauebene, które zaplanowane są na 7-8 lutego. Po tych, bardzo ciężkich dwóch tygodniach, nasza reprezentanta powróci do kraju, by zbierać siły na kolejne dobre występy.