Jesteś tu:   

 

Aktywne uprawianie sportu z wadą wzroku? To możliwe!

22-01-2020
 
 
 
 

Przyjęło się sądzić, że dobry sportowiec to człowiek niemalże bez skazy, a już na pewno pod każdym względem zdrów jak ryba. Okazuje się jednak, że nawet mając np. wysoką krótkowzroczność albo astygmatyzm można z powodzeniem trenować ulubiony sport. I zapomnijcie przy tym o okularach, albo soczewkach kontaktowych!

 

Sport i wada wzroku? A dlaczego nie!

 

Praktycznie każdy sport wymaga od nas dobrego wzroku. W końcu aby wypatrzeć piłkę, kolegę z drużyny lub przeciwnika, wyłapać linię mety czy też inny istotny punkt odniesienia, potrzebne jest ostre widzenie. Sokoli wzrok był zresztą jedną z cech archetypu sportowca pochodzącego jeszcze z czasów starożytności. Coraz trudniej jednak o to w dzisiejszych czasach, kiedy – między innymi na skutek ogromnych ilości czasu spędzanych przed różnego rodzaju ekranami - u coraz większej części społeczeństwa pojawiają się wady wzroku. Według szacunków WHO, do 2050 roku przeszło połowa światowej populacji będzie krótkowzroczna (!). Tym samym coraz mniej osób będzie wpisywało się we wspomniany wcześniej antyczny wzorzec. Czy oznacza to więc, że powinniśmy zaprzestać uprawiania sportu? Bynajmniej! Dysponujemy dziś przecież środkami, które umożliwiają pozbycie się problemu.

 

 

Odłóż okulary na półkę

 

Wyjściem wcale nie są ani okulary, ani soczewki. Dlaczego? Trenowanie w okularach jest bardzo niewygodne, trzeba ciągle na nie uważać. Szczególnie kłopotliwe mogą być one podczas pływania, czy też np. jazdy na nartach. Niewiele lepiej jest w przypadku soczewek kontaktowych. Choć z nimi możemy łatwo korzystać z gogli czy okularów pływackich, to jednak u bardzo wielu osób szybko wysuszają oczy. Do tego potrafią być kłopotliwe w zakładaniu, a nieprzestrzeganie zasad szczególnej higieny może doprowadzić do wystąpienia zakażeń, w tym pełzakowatego zapalenia rogówki wywoływanego przez Acanthamoebę i grożącego nawet utratą wzroku! Czy warto podejmować takie ryzyko? Znakomitą alternatywą dla osób związanych ze sportem (i nie tylko) jest laserowa korekcja wzroku, która umożliwia pozbycie się problemu nieostrego widzenia i jednocześnie pożegnanie zarówno okularów, jak i soczewek kontaktowych.

 

Zabieg skuteczny, bezpieczny i bezbolesny

 

Laserowa korekcja wzroku może skorygować od -12 do +6 dioptrii krótko- i nadwzroczności oraz do 6 dioptrii astygmatyzmu - i to nawet podczas jednego zabiegu. Na czym polega? Istotą jest tu laserowe wyprofilowanie rogówki, dzięki któremu światło wpadające do oka znów może ogniskować się w jednym punkcie siatkówki i widziany obraz ponownie staje się ostry. Choć zabieg taki wymaga ogromnej precyzji, to jednak dzięki zastosowaniu nowoczesnych laserów należy do bardzo bezpiecznych. Przykładowo, w razie najmniejszego poruszenia się oka, laser natychmiast przerywa pracę. Również ryzyko powikłań jest niezwykle niskie. U niektórych osób po zabiegu może wprawdzie pojawić się uczucie obecności ciała obcego w oku, większe niż zwykle łzawienie, szczególna wrażliwość na światło oraz wahania ostrości widzenia, jednak zjawiska te są stosunkowo nieszkodliwe i szybko ustępują. Ważną zaletą laserowej korekcji wzroku jest też fakt, że nie trwa ona długo – zaledwie około 20 minut – a w trakcie zabiegu stosuje się miejscowe znieczulenie, które sprawia, że jest on całkowicie bezbolesny.

 

Różne techniki laserowej korekcji wzroku

 

Przed poddaniem się laserowej korekcji wzroku odbywa się badanie kwalifikacyjne, które pozwala na wykrycie ewentualnych przeciwwskazań (m.in.: niestabilna wada wzroku, zaćma, jaskra, patologie rogówki, zaburzenia wydzielania łez), a także pomaga lekarzowi w doborze odpowiedniej dla danego pacjenta metody zabiegu. Dostępne są bowiem:

 

  1. metody powierzchowne – polecane osobom o cienkiej rogówce i narażonym na urazy oka (w tym sportowcom!); należą do nich m.in.: EBK, PRK, transRPK;
  2. metody głębokie – zwane też płatkowymi od wytwarzanego w czasie zabiegu płatka rogówki; dzięki nim można skorygować nawet bardzo duże wady; przykłady to FemtoLASIK vDesign, FemtoLASIK vOptimum;
  3. metodę SMILE – szczególnie polecaną krótkowidzom; z powodu minimalnej inwazyjności technika i najszybszą rekonwalescencją.

 

Pod okiem fachowców

Laserowa korekcja wzroku w Polsce pojawiła się na początku lat 90. XX wieku. Od tego czasu jej popularność tylko rośnie. Dziś coraz więcej młodych osób, posiadających wady wzroku, decyduje się na takie rozwiązanie - dzięki laserowej korekcji wzroku mogą być wolni od ograniczeń, z jakimi wiąże się stosowanie soczewek kontaktowych i okularów. Zabiegowi – w atrakcyjnych cenach - można poddać się w Specjalistycznym Centrum Korekcji Wzroku – Vidium Medica (to klinika wykonujące laserową korekcję wzroku w Warszawie), które posiada swoje oddziały w Warszawie i Krakowie. Zaufało mu już bardzo wiele osób, w tym znani sportowcy, m.in.: Michał Kubiak, Anna Grejman Jerzy Janowicz, Klemens Murańka, czy Marta Domachowska.

 

Profesjonalna opieka i najwyższy poziom świadczonych usług sprawiają, że już w krótkim czasie po zabiegu w Vidium Medica możemy cieszyć się pełnymi efektami laserowej korekcji wzroku.

 

Więcej informacji na temat laserowej korekcji wzroku znajdziesz na stronie https://vidiummedica.pl/ oraz pod numerami telefonu: 12 655 14 67 i 888 444 881.

Aktualności powiązane

Newsletter